Walentynki co prawda już za nami, ale jakoś nie mogłam się wcześniej zebrać, żeby obfotografować najnowszy wisior. Jest dość duży, ale dzięki pustym przestrzeniom bardzo lekki. Stanowi fajny dodatek do każdej klasycznej czarnej bluzki czy sukienki.
Moją pasją od zawsze było rękodzieło. Próbowałam wielu rzeczy: ręcznie robione kartki okolicznościowe, albumy na zdjęcia, czy figurki z masy termoutwardzalnej. Jednak, gdy pod koniec roku 2013 odkryłam haft sutasz, wiedziałam, że to coś dla mnie. Doświadczenie zdobyte w innych technikach staram się przelać w obecną pracę. Dokładność, odpowiednie zestawienia kolorów, mozolna praca nad każdym detalem to dla mnie nie nowość.
Jeśli więc chcesz posiadać coś unikatowego, stworzonego specjalnie dla Ciebie - napisz
#26 Walentynkowo