To drugie podejście do zieleni. Pierwsze moje podejście do raczej nietypowej dla sutaszu "kanciastej" formy. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tymi kolczykami. Są delikatne i lekkie, a dzięki błyszczącym maleńkim koralikom toho prześlicznie się mienią. Przepięknie rozświetlą każdą kreację, nie przytłaczając jej.
Kolczyki zgłaszam do wyzwania "Kolczyki dla kobiety w zieleni"
Etykiety:
kolczyki
#24 Kobieta w zieleni 2